piątek, 18 kwietnia 2008


Gdybym miał dziesięć rąk to jedną drapałbym się w głowę. Drugą jadłbym lody czekoladowe. Trzecią grałbym w guziki. Czwartą szarpałbym dziewczyńskie warkoczyki. Piątą sprałbym tych dwóch od sąsiadki. Szóstą skubałbym kwiatki.
Siódmą od niechcenia kierowałbym ulicznym ruchem. Ósmą łapałbym muchę. Dziewiątą waliłbym w ogromny bęben. A dziesiątą? Dziesiątej używać nie będę. Bo co?
Bo rzecz wiadoma. Straszniem się napracował tamtymi dziewięcioma.



Ćwiczenia praktyczne-wykonanie bańki.....

OBCY - czyli Ważka w innej odsłonie...

Brak komentarzy: