
Z Pamiętnika Kota......
Spałem cały dzień tylko po to aby drażnić tych więzicieli w późnych godzinach nocnych niekończącymi się prośbami o strawę.

Jeśli nie ma w śnień kwiatach, jestże w przebudzeniach,Choć przelotne wspomnienie,
choć cień myśli o mnie?

Rzeczy niewidzialne i rzeczy widzialne już łączą się w tobie w spokojnym oddechu wieczności

....Kiedy śpisz kochany przeczuwam cię w sobie i budzimy się razem zatrzymani na chwilę pomiędzy wdechem i wydechem Ziemi.....

To nie my mówimy słowa, lecz słowa nas mówią.

Groteska to signum nieudolności, marka fabryczna tandety.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz