niedziela, 22 lutego 2009



Czuć się szczęśliwym i bez szczęścia – jest szczęściem.

Aby osiągnąć szczęście, trzeba znać cierpienie.

W moich posiadłościach słońce nie zachodzi.Czyż można sobie wyobrazić zmysłowość w bardziej nagiej, bardziej poziomej, jeszcze piękniejszej formie?

Doskonałość jest straszna, nie ma potomstwa.
Być może pewnego dnia doznam nagle objawienia I zobaczę drugą stronę tego monumentalnego, groteskowego żartu.I zaśmieję się wtedy.I zrozumiem, czym jest życie...
Głęboka prawda to prawda, której przeciwieństwem jest również głęboka prawda...
Oto nagroda przez nas zdobyta, statek przeszkody wszystkie pokonał.

Rozpacz to rzeka tego świata ........................

A dzień nie miał końca...



Gdybym pociągał sznury wielkich dzwonów To bym z nich dobył najwyższego tonu I biłbym biłbym na trwogę A dzwoneczkami na błazeńskiej czapce Swój kaduceusz mając za doradcę Kogóż przestrzec ja mogę...!!!
Motywy fotografa są wszędzie i nigdzie.Decyduje o nich, poza osobowością (przenikliwością, wyczuciem) artysty, chwila, jeden moment.

Niekiedy dopiero kara stwarza poczucie winy.

i....Kluczowy problem można załatwić wytrychem.

Ci, co mają szersze horyzonty, mają zazwyczaj gorsze perspektywy.

Bezmyślność zabija Innych. Analfabeci muszą dyktować. ..............
Czas ludzi łudzi. Czas leczy rany, a jak nie zdąży za życia, to śmierć mu w tym pomaga.

Czas jest tylko szczególną formą przestrzeni.

Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból.

Sztuka czyści duszę z codziennej warstwy kurzu.

Każdego ranka, każdej nocy Dla męki ktoś na świat przychodzi.Jedni się rodzą dla radości,Inni dla nocy i ciemności....



Co nie boli, to nie życie, co nie przemija, to nie szczęście.


Smutne to, ale cierpienie jest chyba jedynym niezawodnym sposobem zbudzenia duszy ze snu.


Szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć.

Ze wszystkich zwierząt jeden człowiek umie się śmiać, choć on właśnie ma najmniej powodów.

21 lutego 2009 - sobota "Rajski Ogród" Kolejny etap...za Nami :) Jak było? Trochę śmiesznie, Majka również chciała pozować. Emilko - wychodzi coraz lepiej...Przynajmniej nasze zaangażowanie jest zawsze za darmo... A inni, nawet jeśli mówią, że Nam odbiłooo - a może po prostu :publiczność oklaskuje sztuczne ognie, by udawać, że to się nie podoba. Ich sprawa. (...Uważam, że świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania...)Patrzeć na różne rzeczy, ale ich nie widzieć, to ciężki grzech...!!!Człowiek jest tylko raz młody. Później musi już szukać sobie innej wymówki...Dlatego warto korzystać.

Brak komentarzy: