sobota, 9 maja 2009

Poniedziałek - 4 Maja 2009r. Dziś moje drugie uczestnictwo w plenerze ( na lep )...Nie podszywam się pod coś co nie moje. Ja tylko uczestniczę, podglądam, pstryknę se. O...!!! Jestem zwolenniczką takich wypadów - było extra - super ! Chętnie przedstawię kilka moich wypocin - bo mogę ))) Zapowiadam fajną , miłą, pogodną parę i nie będę palić kota.... Późnym popołudniem po godzinie 17-stej zaczęło się, paraliż aparatów, wszyscy w ślubnym amoku...jak Gosia i Darek z bukietem kwiatów w dłoni, z uśmiechem nowożeńców. Jeszcze mają czas ( ! ) Na upadki, bo obecnie są przy wzlotach i niech tak zostanie.....Pognaliśmy w te miejsca zdarzeń przemiłych, śmiesznych, dla nich chyba lekko szokujących !!!!!!!!!!
bv
CRW_7744
CRW_7753
i nastał wieczór ...( Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.)
CRW_7757
CRW_7760
CRW_7765
CRW_7767
Gdzieś Mi się tu PAn Młody zawieruszył...............
pan
CRW_7968
Małżeństwo jest wiedzą.
CRW_7957
CRW_7899
CRW_7868
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.
CRW_7802
CRW_7788
A teraz rączki do góry - jak pan doktor....
CRW_7685
CRW_7687
CRW_7700
CRW_7729
CRW_7738

Intymność to trzysylabowy wyraz na określenie: "Oto moje serce i dusza, proszę przemiel je na hamburgera i się rozkoszuj". Jednocześnie się jej pragnie i obawia. Ciężko z nią żyć, ale ciężko też żyć bez niej. Intymność jest też dołączona do trzech liter R: rodzina, romans, radośni lokatorzy. Od niektórych rzeczy nie uciekniesz. A o innych po prostu nie chcesz wiedzieć. [...] Chciałabym, żeby istniały zasady intymności. Swego rodzaju przewodnik, który ci powie, kiedy przekroczyłeś granicę. Byłoby miło wiedzieć, kiedy się do tego zbliżasz i w jakiś sposób umieścić to na mapie. Brałbyś ją wtedy wszędzie i zachował na tak długo, jak to możliwe. A co do zasad, to może nie ma żadnych. Może reguły intymności, to coś, co sam musisz zdefiniować.
CRW_7989
Zamykam oczy. Nie chcę widzieć, nie chcę czuć...maszyny ruszyły ...
CRW_7998
Latami próbujemy doszukać się jakiejś prawidłowości i logiki, zrozumiałych motywów i urazów, lecz wszystko na próżno. Niektóre rzeczy po prostu są takie, jakie są i właściwie ta irracjonalność nas przeraża...
CRW_8002
Maksimum terroru..... Minimum wysiłku?
woda

Brak komentarzy: