środa, 13 maja 2009

9 Maja 2009r - nastała sobota....Ciepła, słoneczna. Udany wypad nad morze.
Nareszcie ożywiona słońcem wiosna paliła nam plecy i dodawała otuchy życiowym wirażom - było lepiej...znacznie !
Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie.
Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nad istotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach..........
CRW_8194
CRW_8269
Untitled-1
CRW_8210
Głód
nie ma ambicji...
Czyż nie prawda, że pochwała karmi sztukę.
CRW_8208
CRW_8169
CRW_8160
Uskarżał się mały muchomor,Pod brzózką się tuląc do mamy,Dlaczego, choć piękny rzekomo,Czerwony kapelusz ma w plamy.Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie,U motylka plamek kilka służy ku ozdobie,W drobne cętki storczyk giętki liliowe tuli płatki,Ty mój grzybku też masz łatki i śliczny kapelusik,Więc niech stale cię nie smuci ten drobny biały rzucik.Marysia błękitne ma oczy,A w bródce dołeczek uroczy,Lecz w sercu ma smutek po brzegi,Bo nosek Marysi jest w piegi.Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie,U motylka plamek kilka służy ku ozdobie,W drobne cętki storczyk giętki liliowe tuli płatki,Bo na kropki widać moda, więc trzeba dojść do wniosku,Że w tym właśnie jest uroda, że piegi są na nosku.
CRW_8159
CRW_8129
Pierwsza podróż po nieznanym.....
Wysoko szybują młodzieńcze myśli, niezwykle wysoko.
CRW_8106
CRW_8073
Pamiętacie, kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku, zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy człowiek nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą. [...] Pod koniec dnia, wiara to zabawna rzecz. Pojawia się, kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz. To tak, jakbyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń. Zamek, cóż, może nie być zamkiem. I nie jest ważne "długo i szczęśliwie", ale "szczęśliwie" teraz. Raz na jakiś czas, człowiek cię zaskoczy, i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć ci dech w piersiach.
CRW_8063
Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nad istotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach..........

Brak komentarzy: