sobota, 18 kwietnia 2009

Kolejny dzień za Nami 18 kwietnia 2009r. Chciałabym by w rękach moich tak już to pozostało, że pstrykam ile wlezie, ile mi siły starcza.
... Kiedy zamyka się oczy do snu, dusza zwija się w ciele jak kłębek, pozostawione samemu sobie ciało sprawdza, czy jeszcze istnieje. Wzbudza w sobie wspomnienia, bo każdy wykonany kiedyś gest, każde doznanie zostało przez nie zapamiętane. Ciało ma pamięć absolutną, jego wspomnienia przepadają tylko wtedy, gdy ciało ginie...
Często jestem przypadkowym świadkiem ludzkich okoliczności. A potem zaczyna się już tylko przymrużenie oka, trzask zamykanego kredensu, na końcu nocna cisza. Ewentualnie dziwne szmery wydobywające się jak cienie z pod szafy(.) Kilka wypitych promili powoduje, że w ciało wchodzi cała baza zgromadzonych różnych myśli - uczuć...Jak gdyby idea śmiertelnie ostateczna została przewiercona na wskroś lekkomyślnością. W obecnym czasie - nachodzi mnie myśl, iż jesteśmy w stanie wyczerpania i euforii życiowej. To takie balansowanie pomiędzy skrajnościami, sprzecznymi uczuciami....
CRW_7063
CRW_6901
szym.maj.
kwiecień
CRW_7130
CRW_6936
CRW_6882
Uśmiech - szczery śmiech jest na wagę złota. Uśmiech jest jak karuzela młodych lat.
Oderwanie się od zastanego świata obcego i groteskowego.
Bitwa z gębą...Dziś mamy modę na bycie w zgodzie ze sobą i kultywowanie tego, co w nas ukryte. Ale do końca nie jesteśmy pewni, czy chodzi o fantazje czy o realność? A życie niesie nam dzień po dniu ironiczno-sarkastyczne jednoaktówki miłości, zbrodni i podłości.

CRW_7020
CRW_7018
CRW_7014
CRW_7022
CRW_7045
CRW_6950
CRW_6946
CRW_6973
CRW_7065

Brak komentarzy: